Masz pytania? Skontaktuj się z nami

Mowa ciała – dominująca vs uległa i jej wpływ na rozmówcę

Opublikowany przez: Michał Wiśniewski
Kategoria: Analiza, Komunikacja, Perswazja i wywieranie wpływu
Mężczyzna w ubiorze Wikinga

Dzisiaj poruszymy temat dominacji w obszarze mowy ciała, czy warto ją okazywać i jak może podziałać w interakcji z innymi osobami. Na pewno zdarzyło się Wam widzieć osoby przyjmujące dominujące pozycje, często jest to widoczne u sportowców, którzy są zwykle bardzo pewni siebie. Takie postawy widać także u niektórych osób podczas sprzeczek, lub u osoby która w jakiś sposób została zaatakowana, chociażby werbalnie, nie koniecznie fizycznie. Są też osoby, które naturalnie lub w sposób wyuczony okazują dominację celem uzyskania przeróżnych korzyści.

Badanie dominacji i uległości w mowie ciała przez uczonych ze Szkoły Biznesu Uniwersytetu Stanforda

Badacze ze Szkoły Biznesu Uniwersytetu Stanforda, wykonali eksperyment, który sprawdzał jaki wpływ mają m.in. dominująca mowa ciała i gesty na uczestników interakcji z osobą która została przygotowana do tego, aby w ten sposób, subtelnie wpływać na innych uczestników eksperymentu. Ludzie dominujący zajmują więcej przestrzeni niż inni (warto zapoznać się z pojęciem proksemiki, które odnosi się bezpośrednio do tego typu zachowania przestrzennego), dotyczy to zarówno pozycji stojącej jak i siedzącej i obejmuje gestykulację, szerokość rozstawienia stóp czy rozsiadania się. Przeciwieństwem dominacji jest uległość w której odmiennie, osoba uległa zajmuje mało miejsca, wąsko siada, czy wręcz się kuli i chowa głowę w barkach, przyciągając brodę w stronę klatki piersiowej.

Przebieg eksperymentu

Badanie polegało na sprawdzeniu wpływu zarówno mowy ciała dominującej jak i uległej. Polegało ono na umieszczeniu w jednym pomieszczeniu dwóch osób tej samej płci. Osoby te nie wiedziały na czym polega eksperyment, dla odwrócenia uwagi poproszono je o poprowadzenie rozmów na temat znanych malowideł znajdujących się na zdjęciach. Jedna z osób była osobą podstawioną przez badaczy i zależnie od ustaleń przyjmowała dominującą lub uległą mowę ciała.

Neurony lustrzane czy postawa dopełniająca?

Zwykle przy dobrym kontakcie ludzie naśladują mowę ciała rozmówcy. Dużą rolę odgrywa tutaj aktywność neuronów lustrzanych, a zjawisko nazywane jest na różne sposoby, od dopasowywania czy podążania, po naśladowanie czy efekt kameleona. Badanie przyniosło następujące wnioski, postawa dominująca i postawa uległa częściej sprawiały, iż rozmówca przyjmował postawę dopełniającą, niż naśladującą. Innymi słowy, dominacja powodowała uległość, a uległość dominację, rzadziej część osób przyjmowała postawę naśladującą. Badacze poszli krok dalej, poprosili badanych o wypełnienie ankiety, która za zadanie miała ustalić czy badany polubił drugiego (podstawionego) uczestnika interakcji i czy czuł się przy nim swobodnie. Okazało się, że postawa rozmówcy nie miała większego znaczenia. Za to osoby które same przyjmowały postawę dopełniającą, bardziej lubiły rozmówcę, a także czuły się przy nim swobodniej od tych którzy naśladowali rozmówcę. Dla upewnienia się, że całość rozgrywała się na poziomie nieświadomym, badanym zadano serię pytań, która potwierdziła, iż nie mieli pojęcia o tym, jak reagowali na rozmówcę i, że miał on wpływ na przyjmowaną przez nich postawę ciała i gesty.

Czy warto przyjmować dominującą mowę ciała?

Często wiara i pewność siebie prowadzi do sukcesu. Osobom które na poziomie werbalnym i niewerbalnym odbierane są jako pewne siebie, wiele osób ustępuje. Wiąże się to także z dominującymi postawami ciała. Ustępstwa mają miejsce na wielu poziomach, czy to w przypadku kierowanej od nich prośby, czy gdy wchodzą nieupoważnione do budynków, które wymagają upoważnień których dana osoba nie posiada po wiele innych sytuacji. Dlatego czucie się skutecznym i pewnym siebie ma swoje plusy, to nie tylko cecha charakteru, to także umiejętność którą można wyćwiczyć trenując skuteczną komunikację i kończąc szkolenia z mowy ciała. Czy warto przyjmować dominującą pozycję ciała? Zależy od celów oraz tego czy i w czym chcesz być skuteczny, na pewno znajdzie się wiele sytuacji w życiu, w których bardziej pomoże nam pozycja dominująca, w innych uległa. Najlepsza jest elastyczność, ale żeby dobrze oddziaływać w ten sposób na innych, trzeba się jej nauczyć. Może to pomóc np. negocjatorom biznesowym, którzy mogą odczytywać i wpływać własnymi postawami na samopoczucie i uległość negocjatorów z drugiej strony.

Ewolucja po stronie skuteczności i elastyczności

Nasze mózgi wyewoluowały w sposób, który zapewnia nam przetrwanie, a więc nie zawsze walka jest najlepszym wyjściem, czasami przeżycie zapewniała uległość. Osoba emanująca pewnością siebie, wyglądająca zatem na sprawczą działa często na innych właśnie w taki sposób, chcąc uniknąć ryzyka i przegranej konfrontacji, inni schodzą jej z drogi. Widać to także u naszych „kuzynów” małp człekokształtnych , np. u szympansów które kulą się w sobie, przyjmując uległą mowę ciała na widok osobnika charakteryzującego się dominującą postawą. Natomiast gdy drugi szympans odzwierciedla postawę dominującą, jest to zarzewiem konfliktu, nie rzadko doprowadzającym do agresji.

Podziel się:
Autor publikacji: Michał Wiśniewski

Szybki kontakt

Strona korzysta z plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. We are committed to protecting your privacy and ensuring your data is handled in compliance with the General Data Protection Regulation (GDPR).