Masz pytania? Skontaktuj się z nami

Rzadko spotykana psychomanipulacja rozłożona na czynniki pierwsze – wybory prezydenckie 2025

Opublikowany przez: Michał Wiśniewski
Kategoria: Analiza

Kampanie wyborcze, ale również codzienne spory polityczne poza okresem kampanii, przyzwyczaiły nas do ogromnej ilości technik wpływu społecznego widocznych w przestrzeni publicznej i w mediach.

Większość technik wpływu opiera się na powszechnie znanych sposobach działania, zwłaszcza w środowisku agencji marketingowych, PR i spin doktorów. Dość rzadko jednak można spotkać się z czymś co wychodzi poza schematy i coś co można uznać za bardziej zaawansowaną formę psychomanipulacji, która nie jest powszechnie znana i zrozumiała.

Zainspirowało mnie to do opisania niniejszego artykułu o psychomanipulacji na podstawie przykładu z kampanii wyborczej na urząd prezydenta w 2025 roku. O czym niżej.

Czym jest psychomanipulacja – definicja

Psychomanipulacja to bardziej specyficzna i głębsza forma manipulacji, która koncentruje się bezpośrednio na psychice ofiar. Wskazuje na to dodanie do słowa „manipulacja” przedrostka „psycho”. Jednakże należy pamiętać, że w rzeczywistości granica między manipulacją, a psychomanipulacją jest płynna i cienka – praktycznie każda manipulacja, w jakiś sposób, dotyczy sfery kognitywnej, a więc psychiki. Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę na ten temat sprawdź inne moje artykuły w obszarze tej tematyki np. Techniki i sposoby manipulacji albo artykuł o manipulacji społecznej w kontekście ewolucji.

Psychomanipulacja – przykład z kampanii wyborczej 2025

Dla nakreślenia kontekstu zacznijmy po kolei.

Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK – możliwa ingerencja w kampanię wyborczą

Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK poinformował, o zidentyfikowaniu reklam politycznych, przy użyciu systemu reklamowego Meta na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy, co później zostało wyjaśnione przy udziale firmy Meta, właściciela Facebooka. Meta stwierdziła, iż nie jest to ingerencja spoza Polski.

Profile na Facebook’u – Wiesz jak nie jest i Stół dla dorosłych

Według mediów, w tym według śledztwa Wp.pl – chodziło o reklamy wyświetlane na profilu „Wiesz jak nie jest” oraz na profilu „Stół dla dorosłych”, które na dzień dzisiejszy pozostają anonimowe. Według serwisu Demagog adres podany w stopce strony „Wiesz jak nie jest” jest adresem, który nie istnieje.

Według Wirtualnej Polski, na dzień publikacji ich artykułu, wymienione profile wydały około 420 000 złotych na polityczne reklamy publikowane za ich pośrednictwem.

Nie poruszam w tym wpisie szczegółów politycznych – nie chcę się nimi zajmować w tym artykule, a jedynie pokazać na czym polega psychomanipulacja umieszczona na stronie wieszjakniejest.pl. A jest to zjawisko ciekawe i rzadkie na ten moment.

Rzadko spotykana Psychomanipulacja

Dochodzimy do istoty dzisiejszego artykułu. Profil Facebook’owy „Wiesz jak nie jest” posiada odnośnik do strony wieszjakniejest.pl, strona wita nas komunikatem brzmiącym co najmniej dziwnie, jednak ma on bardzo konkretny cel, jego konstrukcja jest przemyślana – jest to zaawansowany zabieg psychomanipulacyjny, rzadko widywany w polskiej przestrzeni publicznej. Chodzi o następujący tekst z tej strony:

„Wiesz jak nie jest, bo gdyby było, to to czym mogłoby być nie byłoby, a co nie jest, mogłoby być. Więc weź swoje „co by było, gdyby” i swoje „jest jak jest” i wyrzuć je przez okno, aż to, czego chcesz, stanie się tym, o czym mówimy.”

Rozłóżmy to na czynniki pierwsze. Dla niektórych tekst ten będzie brzmiał jak bełkot, inni spędzą nad nim dużo czasu, aby dojść do jego sensu. Analizowanie tekstu, choć właśnie o nie chodzi w tego typu psychomanipulacji, nie ma sensu. Żeby to lepiej zrozumieć musimy podzielić tekst na części:

Część 1:

Wiesz jak nie jest, bo gdyby było, to to czym mogłoby być nie byłoby, a co nie jest, mogłoby być. Więc weź swoje „co by było, gdyby” i swoje „jest jak jest”

Część 2:

„…i wyrzuć je przez okno…

Część 3:

aż to, czego chcesz, stanie się tym, o czym mówimy.

Analiza psychomanipulacji

Część pierwsza ma za zadanie wprowadzić zamęt do naszego myślenia, a próba zrozumienia tekstu ma za zadanie doprowadzenie czytelnika do konfuzji. Dlaczego? Otóż ludzki mózg doprowadzony do konfuzji „chwyta się” pierwszego czego zrozumie w następnej kolejności. Jest to skutecznie wykorzystywane przez hipnotyzerów i hipnoterapeutów – bazujących na podatności ludzkiego umysłu na sugestie.

Po niezrozumieniu części pierwszej, w konfuzji czytelnik ma przeczytać część którą zrozumie (część druga i kolejna), czyli „…i wyrzuć je przez okno… – to język metaforyczny. Metafora nazywana jest językiem umysłu. Część druga nierozerwalnie łączy się z częścią trzecią, kluczową – która również jest zrozumiała dla naszego umysłu: „to, czego chcesz, stanie się tym, o czym mówimy.” Jest to zaawansowany mechanizm mający na celu niewidoczne wstrzyknięcie sugestii w czyjeś myślenie.

Podsumowując – tekst witający nas na stronie „Wiesz jak nie jest”, służyć ma zaszczepieniu sugestii w umyśle odbiorcy polegającej na tym, że treści przekazywane przez „Wiesz jak nie jest” mają być tym czego chce odbiorca, a cała reszta może zostać „wyrzucona” i zapomniana.

Nie chcę tutaj oceniać na ile skuteczna jest taka psychomanipulacja, nie ma na to badań i jest to uzależnione od wielu czynników m.in. od podatności na sugestie, która może być zarówno duża jak i zerowa (to temat na zupełnie inny artykuł), a także od dopływu innych informacji, ich ilości, jakości itp. W niniejszym artykule skupiam się tu tylko na rozebraniu zastosowanego mechanizmu i techniki.

Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że są ludzie, którzy na sugestie są podatni o czym świadczy między innymi występowanie efektu placebo, efektu nocebo, różnych elementów marketingu, istnienie sekt czy hipnozy – wszystkie wymienione są skuteczne przynajmniej w oddziaływaniu na część społeczeństwa.

Podziel się:
Autor publikacji: Michał Wiśniewski

Szybki kontakt

Strona korzysta z plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. We are committed to protecting your privacy and ensuring your data is handled in compliance with the General Data Protection Regulation (GDPR).